Wielu artystów, zalicza progres, moim zdanie, jest to informacja, dość ważna, i powinna być ukierunkowana, w zrozumiały dola nas, i określony sposób. Ciężko bowiem określić bowiem, kto zaliczył muzyczny progres, a kto regres, i to pytanie zasadnicze, brzmi raczej zupełnie odwrotnie. Jednak nie można również twierdzić, że nie mamy obecnie artystów, którzy potrafią ewoluować muzycznie. Mnie się wydaje, że nie potrafimy ich zwyczajnie docenić, co w tym przypadku, wydaje się niemal, niedopuszczalne, choć z drugiej strony, to rynek weryfikuje, czy zmiany jakie zaszły, zostaną zaakceptowane. Warto się zastanowić, dlaczego dochodzi do takich niecodziennych, i niespotykanych dotychczas zawirowań w tej branży, tutaj warto wiedzieć, że nie koniecznie wprowadzają one niepotrzebny zamęt, a nawet, ku zaskoczeniu wielu odbiorców muzycznych, są one wskazane. Przecież artysta musi się rozwijać, i niemal dotyczy to jego całego życia muzycznego, nie może pozostać w miejscu, brnąć wyłącznie w jednym kierunku.