Kodeks Pracy przewiduje obowiązek pracodawcy do umożliwienia pracownikowi zdobywania nowych umiejętności. Ja w swoich rozważaniach posunę się krok dalej. Uważam, że w interesie pracodawcy jest to, żeby posiadać jak najlepiej wykwalifikowanego pracownika. Pracodawca nie powinien bać się inwestować w pracownika, nawet mimo obawy, że może on przejść do konkurencyjnej firmy. Opublikowany ranking firm szkoleniowych pokazuje, że przedsiębiorcy chętnie idą tą drogą. W gospodarce centralnie planowanej nikomu nie zależało na tym, czy daną pracę wykona jeden pracownik, czy kilku. W dzisiejszych czasach takie marnotrawstwo nie może mieć miejsca. Jeśli wyższe kwalifikacje pracowników, pozwolą przedsiębiorcy na zmniejszeniu czasu i kosztów wytworzenia produktu, powinien bez wahania skorzystać z tej opcji. Również pracownik powinien traktować możliwość zdobywania wiedzy, jako przywilej, a nie smutny obowiązek, gdyż pozwala mu to na rozwój indywidualny. Wyższe kwalifikacje mogą w perspektywie prowadzić także do wyższych zarobków.